Spróbuj, a zobaczysz. Chyba nie robisz komercji, że zdjęcia absolutnie nie mogą być popsute? Bo jakbyś robił komercję to stać by Cię było na wizażystkę do takiego zlecenia...
A tak do zdjęć "malowanie za zdjęcia" to chyba nie problem zaryzykować i spróbować?
Po drugie uważam że zdjęcie nawet z namiastką próby makijażu zrobionego przez zdolną, uczącą się adeptkę wizażu będzie i tak lepsze niż zdjęcie bez makijażu czy z makijażem 'codziennym' modelki , a tak naprawdę rzadko która modelka umie się malować bo uczą się od mam i koleżanek, co niekoniecznie na zdrowie i urodę makijażu dobrze działa.