Witajcie![]()
W portretach najtrudniejszym elementem do obróbki jest dla mnie cera. Ogladajac takie zdjecia jak Alla, Cichego, czy wielu innych osób widzę osoby o idealnej skorze.
Domyślam się, ze makijaż, dobre doświetlenie robi swoje, ale obróbka na pewno potrafi pomóc. Najtrudniejsze przypadki dla mnie
1) ktoś ma zbyt mocna opalenizne
2) zdjecie jest na wysokim iso, wyciagane o +1EV i skóra robi się pomaranczowa, zaszumiona
3) ktos ma jasną, typową cerę osób blond i rozowe/czerwone przebarwienia. Nie chodzi mi tu o punktowe kropki do wysteplowania, tylko róż, taki jak od zawstydzenia/zimna np.
Jak w trakcie obróbki sobie z tym radzicie? Czy jedyny sposób to wołać rawa na dwa razy i maskować? No bo jak zmieniam saturacje/hue koloru czerwonego, to poza rozowymi policzkami zmianie poddaja sie oczywiscie usta i inne elementy zdjecia jesli maja duzo czerwieni.