Współpraca Twojej Elizy z tym extenderem jest wprost rewelacyjna. Może to są te z rodzaju... syjamskich braci i sióstr ?;-)
Co do ostrości - żyleta Panie - jednym słowem sieczka na monitorze w czystej postaci.
Do tej chwili zachodzę w głowę jak udało Ci się tak idealnie strzelić z ostrością na "czuja" - bo jak wiemy AF niestety idzie w odstawkę przy tych wartościach przysłony.
Oglądałem sample full-size - musze przyznać że nawet większego winietowania nie dostrzegłem - ciekaw tylko jestem jak takie porównanko wypadło by na jakimś pełnoklatkowcu pokroju 1Ds tudzież 5D - myślę, że mogłoby być jeszcze lepiej z uwagi na to iż stara piątka ma duże piksele - więc morał taki że byłoby jeszcze bardziej ostro ;-)
Jedyny minus = 800mm x 1.6 to już konkretne 1280mm - do astrophoto niezastąpione - ale o mobilności takiego zestawu (w warunkach leśnych, ciemnych) mówić nie można - więc albo statyw albo migawka na 1/8000 co by była gwarancja nieporuszonego ujęcia ;-) Paparazzi też nie mieliby z tego dużego pożytku - no chyba że obraliby taktykę "przyczajony tygrys-ukryty smok" i czatowali na ofiarę z rozłożonym statywem.
Reasumując - REWELACJA - obaliłeś mit mówiący o tym że w każdym wypadku extender wpływa na obniżenie rozdzielczości optycznej szkła - być może w testach laboratoryjnych wyszły by pewne odchylenia od standartu (samego szkła) ale w warunkach użytku normalnego (i z tego miejsca pragnę pozdrowić Onanistów Sprzetowych) zestaw ten spisuje się rewelacyjnie i wart jest ceny, jaką producent każe sobie zapłacić za dwukrotne przedłużenie standartowej ogniskowej szkła.
Pozdrawiam
Amator ;-)