... i jeżeli nie ma problemów z FF na szerokim kącie. O wiele łatwiej znaleźć ostrego tamrona niż bez FF. Takich egzemplarzy chyba nie ma.
A moim zdaniem właśnie 70-200 robi się najfajniejsze krajobrazy.
Na 90% z powodu opisanego powyżej.
Osobiście przesiadłem się właśnie z tamrona 17-50/2.8 na 17-40 i uważam, że był to jeden z lepszych wyborów jakich dokonałem. Szkło praktycznie pod każdym względem lepsze, może czasem brakuje trochę tego f2.8 ale przy pełnej klatce w tym zakresie robię głównie zdjęcia z wyższymi przysłonami.
Tamron to co prawda niezłe szkło, ostre, jasne, ale FF doprowadzał mnie do szału, dodatkowo głośny i wolny AF.
Ja bym także nie sprzedawał 70-200, bo to najlepsze szkło w tej kategorii cenowej w tym zakresie. W przyszłości dokupisz 24-105 i może kiedyś przesiadając się na pełną klatkę dopiero wtedy je docenisz. No chyba, że wogóle go nie używasz, to ostatecznie zamieniłbym zestaw który masz na 17-40 + 85/1.8 (świetna portretówka). Ale to Ty musisz zdecydować, bo jak na razie nie wiesz co chcesz robić.