Wszystko zależy od tego co kto lubi, np. u mnie 17-40 wyautowało 24-105 w sposób niejako naturalny (na 350D),
coraz rzadziej je podpinałem aż w końcu stwierdziłem że właściwie jest mi niepotrzebne (nie oznacza to, że uważam 24-105 za gorsze) - musisz sam spróbować jak ci podejdzie dane szkło. Cudze opinie wcale nie muszą pokrywać się z twoim odczuciem.
Ostrożnie: 17-40 to bardzo dobre szkło. Bardziej je lubiłem od 24-70, która jak dla mnie jest nieco nijaka optycznie i zakresowo. Brakuje mi w niej szerokości, ale cóż - nie ma narzędzi uniwersalnych o wysokich standardach. W 24-70 lubiłem długi koniec, który jest też lepszą cechą tego szkła. Na 24mm bywa różnie, choć wcale nieźle. Wrzucam tutaj próbkę z jednej z moim 24-70 na cropie 1,3, czyli z jedynki.
Oba zdjęcia saute z puszki
Ostatnio edytowane przez himi ; 15-09-2009 o 10:28
Miałem go także na 5d i 1ds2. I nadaj osądów nie zmieniam. Co wcale nie znaczy, że do niego nie wrócę. Jak już pisałem, potrzebny mi do redakcyjnej orki. Stałki i 16-35 nie zawsze zdają egzamin w szybkiej robocie w trudnych warunkach. Zwłaszcza, że ja nie mam nic między 35 a 85mm.
Fotograf nie powinien być ani w centrum wydarzeń, ani poza nimi. Powinien być we właściwym dystansie by przekazać wydarzenie.
Powtórzę jeszcze raz, że ogniskowe poniżej c.a.40mm na ff (lub c.a.24mm na cropie) niezbyt nadają się na reportaż ze względu na deformacje geometryczne w zbytniej bliskości z obiektem. Chyba, że zamiarem jest uzyskanie karykaturalnych, przerysowanych postaci, podobnie jak to ma miejsce używając fish-eye.
W plenerze, gdzie możemy nieco odejść od postaci i chcemy pokazać widok ogólny wydarzenia, miejsce jak najbardziej. Do tego właśnie stworzono 35L.
C-F-K - forever
Ja bym zaproponował 17-55 2.8 IS + 85 1.8![]()
Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...
Całkowicie się z tym nie zgadzam. Większość zdjęć które oglądałem, choćby wojennych itd. było robione w ogniskowych 20-35 i później 200mm. Mowa o FF, ew. x1.3. Poniżej 20mm rzeczywiście robi się kiepsko, ale są momenty gdy nie ma możliwości zrobić zdjęcia inaczej, a w reportece przede wszystkim chodzi o przekazanie obrazu sytuacji i trzeba iść na ugodę.