Wszystko OK, tylko od razu pisać w komentarzu per "gnój" i straszyć policją... Lekka przesada. Może facet sam nie wie, że ma jakieś podróby w sprzedaży. Do tej pory miał czyste konto na allegro, więc byłbym wstrzemięźliwy w zbyt wczesnym oczernianiu.
PS. doczytałem reszte na jpgach i muszę przyznać, że zrobiłeś swoimi tekstami niezłą wiochę.