Ciekawe tylko czy tak zamontowany filtr nie będzie zachowywał się jak membrana pod wpływem temperatury, ciśnienia itp.
Załóżmy że naklejamy sobie taki bajer nad morzem i jedziemy w góry na wakacje - spora różnica ciśnień i może być ciekawie.
Poza tym każde zdjęcie i założenie obiektywu będzie również powodować sprężanie powietrza pomiędzy filtrem i obiektywem.
Ciekawe kiedy pojawi się gadget do wypełnienia wnętrza body jakimś gazem nieściśliwym albo wręcz próżnią - wtedy taki filtr mógłby się sprawdzić :-)