Pytałem po znajomych ale w swoim gronie jestem jedynym, który ma coś więcej niż zwykłego "głuptaka" do robienia zdjęć :-|:-|
Może z forum się znajdzie ktoś z Krakowa, kto by użyczył (w swojej obecności) obiektywu do zrobienia kilku zdjęć w celu zweryfikowania źródła problemu.
W razie czego to aparat mam jeszcze na gwarancji.
Faktycznie, nie wygląda to ciekawie. Możemy to sprawdzić na mojej szklarni, w okolicach godziny 17-18 miewam trochę wolnego czasu. Jak coś to GG 4498700 i się dogadamy.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it