Miałem 380EX. Ma obracany palnik w pionie. Nie ma w poziomie. I już tej lampy nie mam, ponieważ:
- w pozycji protretowej (pionowej) aparatu nie jest możliwe odbicie od sufitu,
- nawet w pozycji poziomej aparatu nie można odbić błysku od ściany, pozbawia to możliwości uzyskania plastycznego, kierunkowego oświetlenia. Wszystko jest oświetlone na wprost, bez półcieni na twarzy. Słowem świat oglądany z perspektywy górnika z lampką na czole (ewentualnie lampą skierowaną na sufit). Żadne Sto-Feny tego nie zmienią (co najwyżej zmiękczą oświetlenie, ale dalej będzie ono pozbawione kierunkowości).

Naprawdę nie warto wydawac pieniędzy na lampkę z ograniczeniem do obrotu palnika tylko w pionie. Kupisz, popstrykasz i po 2 miesiącach Twój nowy nabytek będzie do kupienia na Allegro, a Ty sam będziesz szukał innej lampy.

Najważniejsze cechy lampy do zastosowań amatorskich:
- moc (aby móc realizować błysk odbity nawet od odległych powierzchni)
- obrót głowicy w pionie i w poziomie
- dedykacja E-TTL (w przypadku Canona)
- możliwość wprowadzania kompensacji ekspozycji dla błysku, jesli body nie ma takiej możliwości (bo lampa często ma tendencję do przepalania i bez kompensacji nie da się z tym nic zrobić). Dotyczy to naprawdę starych body, bo tylko takie nie miały kompensacji ekspozycji dla błysku. Nie wiem jak się ma rzecz z najtańszymi cyfrówkami.

Jeśli chce się bawić w bardziej ambitne oświetlenie, to dochodzi:
- możliwość wprowadzania ustawień manualnych
- FP (focal plane) flash, inaczej high speed sync - czyli możlliwość synchronizacji z krótkimi czasami migawki (krótszymi niż czas synchronizacji, zwykle 1/250s) jeśli chcemy doświetlać lampą np. portrety w jasnym świetle słonecznym,
- możliwość pracy jako slave
- możliwość pracy jako master

Opcje takie jak dostosowanie zooma lampy do cropa w aparacie (jeśli nie błyska się np. na ptaki na wprost z dużej odległości aparatem z cropem 1.6x) czy automatyczne dostosowanie WP do użyteczne gadżety bez których spokojnie można się obejść.

Nie demonizuj "kompatybilności". E-TTL jest na rynku od wielu lat, nie ma tam żadnej magii. E-TTL II jest realizowane w body, jeśli lampa obsluguje E-TTL obsłuży też E-TTL II. Wszystkie lampy Canona z serii EX są kompatybilne. Co do firm trzecich trzeba sprawdzić co pisze producent i czy ludzie się nie skarżą na forach albo pójść do sklepu z aparatem i sobie pare razy błysnąć.