Zgadza się, fascynacja tą Sigmą przechodzi, i to raczej prędzej niz późniejZamieszczone przez ukasz
![]()
Ja choć mam właśnie taką 18-125 i jestem z niej zadowolony, to zdaje sobie sprawę z jej ograniczeń i na pewno jej nie przeceniam. Ale w tym momencie musi mi wystarczyć i jestem całkiem zadowolony z efektów.
Pewnie że przy bardzo dobrym świetle, mocno przymknięta może być porównywalna z Sigmą 18-50/2,8, szczególnie jeśli nie robi sie dużych powiększeń.
Ale z drugiej strony nie można powiedzieć, że jest do niczego, a napewno polecanie zamiast niej obiektywu o zakresie 70-200 jest nieporozumieniem.