Ja bym sie udal do Grodzca do starej cementowni. To chyba jakies 40 minut od Czestochowy. Sa tam takie jakby kominy(cos jak w elektrowniach) do ktorych mozna wejsc. Do tego ruiny calej cementowni(zadaszonej) tez robia wrazenie. Ostatnio pojechalem tam z aparatem to mnie wciaglo na 4h i zmaltretowalem 8gb rawow.
Nie mialem jeszcze czasu tego obrobic ale jak chcesz to moge cos zrobic i wkleic po 22 jak bede juz w domu.
Rewelacyjny palacyk slubny jest jak sie jedzie z piekar slaskich w strone lotniska. Mialem tam swoja sesje slubna. Bajka. Brali 100zl za wejscie na sesje.