Wybór lustrzanki dla kumpla

[vit]

vit nie znasz mnie, więc mnie nie oceniaj, jak go stać może mieć jak najbardziej lepszy sprzęt ode mnie!!
nie mam jakiś dziwnych kompleksów jak ty... najwyraźniej, więc proszę nie mierz wszystkich swoją miarą...

nie mierze Cie swoja miara i apsolooootnie Cie nie oceniam
nie kontynuuje zagadnien powyzszych i nie zamierzam czegokolwiek udowadniac, ni podawac mojego sposobu wnioskowania bo na pyskowke ani ochotyani czasu ani ten topic...

gdzie te bzdury? ma być kit ( bo pewnie z nim kupi zestaw) 55-250 jako tele i stałka nie wiem gdzie widzisz te bzdury? Zamiennie za 55-250 L-ka. Ale ty gdzieś tu widzisz bzdury...

od kiedy uzywasz dslr-a od dawna raczej tak, a <nie obraz sie czasem> czy aby nie "zapomnial wol jak cieleciem byl"
kolejna historyjka (na temat)
znajomy, posiadacz przyzwoitego kompakta z dlugim zooomem, NIE-biedny, napalil sie na lustrzanke.... juz , juz ... przebieral nozkami by cos sobie nabyc juz , juz ... "bo chce fajne zdjecia". zabralem go na zajecia zobacz canona zanim kupisz, w listopadzie/grudniu w warszawie. wzial do reki... fuj... jakie to ciezkie..., gdzie jest lajfwiu.... po cholere mi tyle ustawien... leee, te zdjecia to cos nie bardzo ... mam zmieniac obiektywy to znaczy ze musze nosic dwa ciezkie to jak jasna cholera.... plecak nie da sie luzem do torby i na koniec uslyszalem: juz wole mojego łupa (kompakta), przynajmniej nie musze go szanowac

takie jest typowe postepowanie uzytkownika,
moze pozyc mu swojego zestawu, niech sie przekona, ze mu sie to nie podoba i wszystcy beda zadowoleni, chociaz TY mnie nie bedziesz lubil, ale chociaz kasy na prozno cosc nie wywali :wink: