Cytat Zamieszczone przez vengo Zobacz posta
Dla Nikora 14-24 gotów jestem zostać poligamistą.
Skoro istnieje ksiądz,który udzieli mi błogosławieństwa na taki mezalians to gotowy jestem wydać owe 270 USD na rozkosze z tym szkiełkiem.
Poproszę o jakiegoś linka do tego adaptera.Dzięki!
Tylko chyba inne przyslony poza 2.8 raczej nie bada dzialaly prawda?

Przez niedlugi okres czasu fotografowalem 1DmkIIN. Nie wiem, moze mialem popsuty egzemlarz? Sensowne uzywanie 24-70/2.8 zaczynalo sie od f5.6. Zeby zrobic jedno ostre zdjecie musialem puscic serie i modlic sie, zeby to ostre bylo najsensowniejsze ze wszystkich. W 70-200 bylo juz troche lepiej. Po raz pierwszy mialem do czynienia ze stabilizacja obrazu - kapitalne mozliwosci. Ktoregos razu, podczas przerwy miedzy konferencjami pozyczylem od kolegi 17-40. Nie bylo lepiej. Obraz niby ostry, niby nie.
Zaznaczam, ze moja jedynka byla aparatem firmowym, ktory niejedno juz widzial, jednak opinie z jakimi spotykalem sie wsrod innych fotoreporterow i obserwacja, ze coraz wiecej z nich pojawia sie na tematach z Nikonami spowodowaly, ze kiedy bylem zmuszony do zakupu cyfrowki, kupilem d700. Poszedlem na zdjecia i doznalem szoku. Wszystko bylo ostre przy pelnej dziurze. Ostrosc poza momentami kiedy sam nie dopilnowalem i punkt AF przestrzelil sie pomiedzy glownym motywem, jest trafiona idealnie. Zawsze. Odpowiedniki obiektywow w Nikonie sa mniejsze (a przynajmniej ciensze) niz w EOSie. Czyli suma summarum bylo warto.
Jest tylko jedno "ale" - kolory moglyby byc takie jak w Canonie albo w Lajce M9