W dążeniu do perfekcyjnej urody wielu wydawców zatraciło umiar w upiększaniu modelek. Myślę, że trend na "naturalną" urodę ma wymiar finansowy i wielu konsumentów/konsumentek prasy kolorowej oczekuje by zdjęcia modelek były bliższe temu co nas otacza na codzień. Wątpię by wydawnictwa zrezygnowały z usług grafików. Oni napewno sobie poradzą nie-retuszując umiejętnie ;-)