Strona 3 z 9 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 82

Wątek: [wojtek] Moja fotografia ślubna

  1. #21
    Początki nałogu Awatar Adso
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Skoczów, Bielsko-Biała, Cieszyn
    Wiek
    67
    Posty
    310

    Domyślnie

    wojtku... czytaj to co napisałem ze zrozumieniem... zarejestrować można zdarzenie, ale też klimat i nastrój jakie temu zdarzeniu towarzyszą... co do zdjęcia z dziadkiem kombatantem... za dużo "śmieci" jest na tym zdjęciu, które skutecznie odwracają uwagę od kontrastu jaki chciałeś pokazać... jakaś kobieta, prowadzi dziadka, jakaś inna kobieta stoi za "rycerzami", ktoś się szwenda w tle, kadr niby centralny a jednak nie...to już lepszy byłby dziadek z Panią bez rycerzy... kontrast byłby wystarczający... i jeszcze jedno...zdjęcie jest tak przepalone, że dziadek z prowadzącą go kobietą wydaje się stąpać po niczym... zdjęcie nr 5...powiedz, kto siebie pozna na tym zdjęciu...powiem tak...prosciej jest mi wymienić zdjęcia, które mi się podobają... 2 i 12

  2. #22

    Domyślnie

    usiedliscie na Wojtku, trzymacie sie mocno swego, a co ciekawe: na sąsiednim Forum jest ten sam wątek i tam wszyscy są zachwyceni- jak to sie dzieje ??
    http://www.forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=112820
    ja mysle ze dlatego- ze tam slubniakow sie pokazuje 20x tyle co tutaj- wieksze spektrum.

    Adso: odnosnie rejestrowania rzeczywistosci w reportażu. nie ma takiego pojecia w fotografii. jest to bzdura. zawsze robisz to "po swojemu", zawsze jest to jakas Twoja wizja- czasem ciekawsza, czasem mniej, ale nigdy nie jest to rejestrowanie bez wkladanie swoich doń trzech groszy.
    Rozumiem, ze chodzilo ci o sytuacje w ktorej fotograf jest w pewnym uproszczeniu jedynie przyciskaczem spustu migawki, ale nawet jakbys ustawil aparat na statywie rejestrujacy sam zdarzenia (bez twojej ingerencji nie licząc ustawień) to i tak na etapie selekcji zdjec to TY zdecydujesz jakie zdjecia pokazesz, to ty zrobisz z tego historie (a kazdy wybierze nieco inne zdjecia a moze calkiem inne).

    Ja jakos przesadnie nie darze uwielbieniem tych zdjec, bo jest to troche nie moja estetyka, ale nie mozna odmówić tym zdjeciom siły. Na pewno jest to bardzo dobra (chwilami swietna), przemyslania i konsekwentna fotografia slubna.

    na razie tyle, ale chyba więcej nie bedzie bo wyjezdzam na kilka dni
    pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Wojtek Królik ; 07-09-2009 o 22:33
    Regulamin pkt8.Zakaz kryptoreklamy

  3. #23

    Domyślnie

    No zgadza się, może nie wszystko jest idealne(jak to w reporterce) na 4, ale wg mnie kobieta prowadząca tego pana tylko wzmaga poczucie jego niedołężności. Natomiast gdybym skadrował tak, żeby nie było rycerzy, to zdjęcie byłoby już o zupełnie czymś innym. Kontrast pewnie byłby, ale nie byłoby historii. Powiedziałem, że to pierwszy i ostatni raz, więc 5 nie będę już tłumaczył Osobiście nie uważam, że na każdym zdjęciu trzeba się zaraz rozpoznawać. Ba, myślę nawet, że większość fotografów ślubnych uważa tak samo. Gdyby uważali inaczej, czy powstawałoby tyle zdjęć detali (rąk, biżuterii, butów). No właśnie, zawsze się zastanawiałem po co tylu fotografów robi zdjęcia butów. Mało tego, takie zdjęcia wygrywają konkursy http://www.forumslubne.pl . Gdzie tam nastrój, klimat, albo chociaż rozpoznawalni ludzie? Właśnie do tego piję. Na ślubie robię mnóstwo zdjęć, większość jest "normalna". Tylko po co miałbym pokazywać takie zdjęcia? Takich są miliardy i na dobrą sprawę po takich zdjęciach nawet nie można powiedzieć kto je robił. Są poprawne, ale i nudne. Nie wnoszą niczego. Dlatego cieszę się, że moje budzą lekką kontrowersję

  4. #24

    Domyślnie

    powiem tylko ze wspomniania 4ka u mojej zony wywolala zachwyt.
    mi sie tez podoba
    na pewno dla rodziny ma jeszcze wiekszą wartość, zwlaszcza po latach, jak ten ktoś odszedl...



    sorry ze sie tak mądrze, ale skoro wyjezdzam to musze nadrobic :

    odnoslem wrazenie, ze oceniając te zdjecia chcece wziać do rączki swoją suwmiarke, przylozyc i sprawdzic czy miesci sie w waszych normach to co autor Wam pokazuje (takie przypomnienie z czasów technikum kiedy to wlasnie za wyszlifowanie młotka wg normy nalezala sie dobra ocena, a kazdą odchylkę stopien w dół...)

    Tak wiec tutaj dziadka sie nie da rozpoznać no to stopien w dół, tutaj przepalone no to tez musi znaczyc ze nie udane.....ehhhh...fotografia to nie szlifowanie mlotka i prosze, nie rozbierajcie na czynniki pierwsze zdjec, a bedziecie zdrowsi

    ja dobrze rozumiem, ze ktos takich zdjec nie chce ze slubu, nigdy by takich nie wybrał- nie jego estetyka i OK. bardzo dobrze to rozumiem.

    jednak tak jak napisala jedna z forowiczek: "to zdjecie jest nie udane", ale co to oznacza? Ze Wojtek chcial niby uzyskac inny efekt, ale mu nie wyszlo ??
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    tak wiec na koniec dam ci Wojtku rade:
    - jesli chcesz byc dobrym fotografem slubnym to idz szlifuj dalej swoj mlotek!! Zmiejsz przede wszystkim szumy bo są nie do przyjecia, zlikwiduj przepały (łatwo sie to robi np w ACR), proponowalbym tez zadbac o ladniejsze kolory no i bw nie tak ciezkie.....generalnie zrob sie taki ułagodzony, taki przecietny. Wtedy wszyscy napiszą: jest bardzo dobrze! Bardzo mi sie podoba....i.....szybko o tobie zapomną
    Ostatnio edytowane przez Wojtek Królik ; 07-09-2009 o 23:27 Powód: Automerged Doublepost
    Regulamin pkt8.Zakaz kryptoreklamy

  5. #25

    Domyślnie

    Hehe, dzięki za radę. Przypomniała mi się piosenka Kazika "idol"

  6. #26
    Początki nałogu Awatar Adso
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Skoczów, Bielsko-Biała, Cieszyn
    Wiek
    67
    Posty
    310

    Domyślnie

    no dobra, Panowie, powiem tak... ślub to osobiste przeżycie dwojga młodych ludzi, no i może jeszcze trochę ich rodzin, i to wszystko. Fotograf jest jak kelner...ma OBSŁUŻYĆ tą uroczystość a nie wyżywać się artystycznie, szczególnie jeśli niezbyt mu to wychodzi. Omawiane już do znudzenia zdjęcie nr 4...kompozycyjnie leży, technicznie kiepskie i czym tu się zachwycać? Historią dziadka kombatanta opowiedzianą przez wojtka? Gdyby tę historie opowiedziało zdjęcie a nie wojtek byłoby git.

    wojtku...nie wiem dlaczego ślubne () zdjęcia butów są tak powszechne i dlaczego wygrywają konkursy, podobnie jak nie wiem dlaczego jedni fotografowie biorą za ślub 500 a inni 9000 złotych i nie rozumiem też jakie to ma znaczenie przy omawianiu Twoich zdjęć. O wartości zdjęć nie decyduje kwota pieniędzy jakie się za nie bierze. Trzymanie aparatu fotograficznego przy oku nie zwalnia trzymacza od myślenia (no, chyba że....?) i zanim zrobisz zdjęcie dobrze jest już je mieć w głowie a potem wprowadzać ewentualnie jakieś drobne korekty... ewentualnie przerobić je (nie obrobić) w PSie...ale i w tym przypadku dobrze jest pomyśleć przed a nie po.


    P.S. zdjęcia ślubne tudzież sesje ciążowe czy narzeczeńskie wcale nie muszą być uładzone i przeciętne...vide galeria "panka".
    Prawidłowy ciąg zdarzeń: pomysł---> zdjęcie---> obróbka... być może się mylę, ale u Ciebie wygląda mi to na: zdjęcie---> pomysł na obróbkę

  7. #27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adso Zobacz posta
    no dobra, Panowie, powiem tak... ślub to osobiste przeżycie dwojga młodych ludzi, no i może jeszcze trochę ich rodzin, i to wszystko. Fotograf jest jak kelner...ma OBSŁUŻYĆ tą uroczystość a nie wyżywać się artystycznie,
    to tylko Twoja opinia, mysle ze działasz troszke starymi stereotypami.
    nie mowie tu nawet o Wojtku, ale wiele ludzi na calym swiecie robi prawdziwie artystyczna fotografie slubną. jest na prawde tego cala masa. maja tez klientow, sa uznani. wiec nie wiem o czym rozmawiamy
    wojtek na pewno tez klientow ma.
    pozdr
    Regulamin pkt8.Zakaz kryptoreklamy

  8. #28
    Bywalec
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    106

    Domyślnie

    Wojtku - Twoi adwersarze Bułhakowi też nie dali by robić zdjęć na ślubie, a Man Ray ze swoją pseudosolaryzacją zostałby pogoniony na 4 wiatry.
    pozdrawiam

  9. #29
    Pełne uzależnienie Awatar Loome
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Poznan
    Wiek
    39
    Posty
    1 008

    Domyślnie

    ja powiem szczerze - mi się zdjecia podobają.. ale rowniez na swoim slubie wolałbym miec cos w stylu czy Kaliny, czy Cichego, czy kilku innych osob z forum

  10. #30
    Początki nałogu Awatar Adso
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Skoczów, Bielsko-Biała, Cieszyn
    Wiek
    67
    Posty
    310

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Królik Zobacz posta
    to tylko Twoja opinia, mysle ze działasz troszke starymi stereotypami.
    nie mowie tu nawet o Wojtku, ale wiele ludzi na calym swiecie robi prawdziwie artystyczna fotografie slubną. jest na prawde tego cala masa. maja tez klientow, sa uznani. wiec nie wiem o czym rozmawiamy
    wojtek na pewno tez klientow ma.
    pozdr
    dobrze zauważyłeś i napisałeś prawdziwie artystyczną... i to "prawdziwie" robi różnicę... a to, że wojtek ma klientów... i bardzo dobrze, że ma bo praktyka czyni mistrza i tego mu życzę

    BAKS... porównujesz wojtka do Man Raya czy Bułhaka?... jaja sobie robisz czy jawnie kpisz? a może nie widzisz różnicy?
    Ostatnio edytowane przez Adso ; 08-09-2009 o 20:35

Strona 3 z 9 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •