Kolejny koncert. Tym razem Archive, niestety z powodu kilku nieprzyjemnych wypadków spóźniłem się 5 minut i koleżanki i koledzy pozajmowali co lepsze miejsca Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i musiałem poskakać trochę w publiczności, udało mi się złapać kilka "innych" kadrów (mam nadzieję).


To kto zjedzie mnie pierwszy ?