Oczywiście zgadzam się z tobą. Nawet ustawienie domyślne w 10D jest właśnie na punkt centralny. Fociłem wczesniej na D60, teraz od prawie roku na 10D i zmieniałem aktywny AF tylko wtedy gdy czas mi na to pozwalał. I tak właśnie byłoby z AF'ami w mocnych punktach... gdyby one tam byłyZamieszczone przez JaW
![]()
W innych sytuacjach robiłem tak jak napisałeś.
Po cholerę skrajne AF'y na linii poziomej? Przynajmniej ja prawie z nich nie korzystam.
Poza tym AF'y w mocnych punktach byłyby świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy dopiero zaczynają zabawę z aparatem. Po prostu, ułatwiałyby skomponowanie zdjęcia.
Co do uwagi Viteza dot. błędu fotografa przy przekadrowywaniu, objawiającego się brakiem ostrości tam gdzie wcześniej wyostrzył AF. Tak zgadzam się, pewnie zdarza się to również doświadczonym fotografom (tobie również Vitez - przeczytałem w innym wątku :wink: ). Jednak przekadrowanie jest poruszeniem aparatu i chyba bardzo łatwo "zejść z linii". Któryś z forumowiczów używa AF'a do zdjęć makro. Spróbuj przekadrować taką fotę z AF'em. Obawiam się, że zachowanie ostrości będzie bardzo trudne...![]()