Ja też, dokładnie przez oraz szumy na iso200 i iso400 dałem sobie spokój. Kupiłem 5D2 i na chwilę obecną moge powiedzieć, że to jedyna puszka Canona jaką miałem, która ostrzy celnie z 85 na f1.8 w pomieszczeniu z 7W lampką (o dziwo boczne też działają!). W precyzyjnym ostrzeniu na to co chcę bardzo pomagają relatywnie małe pola AF w wizjerze, na kropie punkty były zawsze za duże by mieć pewność, że to co chcę będzie ostre (tu spot w 7D miał pomagać, ale podobną są z nim problemy). Jakośc obrazka jest niesamowita, za 2,5-3k wiecej niż 7D, na razie nie żałuję.