Zmiana obiektywu to kilka sekund. Nawet na ślubie stosunkowo łatwo przewidzieć odpowiedni moment. W fotografii krajobrazowej/architektury w ogóle nie widzę problemu. Obiektyw dobiera się do przedmiotu zdjęcia a nie odwrotnie choć często mi się zdarza wychodzić na miasto np. tylko z 35mm.