No tylko gdzie te "świetne" UWA pod cropa? EF-S10-22 w moim porównaniu wypadał na 30D gorzej niż 17-40 na 5D
the silence is deafening
http://www.robgalbraith.com/public_f...00_Profile.jpg
http://www.robgalbraith.com/public_f...SO800_Pond.jpg
Przynajmniej na tele nie ma wstydu - fota ostra na maxa, na iso100 będzie rzeźnia.
Ciekawe co z 15mm
Póki co 24mm - tragedia (bo f/11), iso100
http://www.robgalbraith.com/public_f...Lighthouse.jpg
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 03-09-2009 o 12:58
the silence is deafening
jakby miał jeszcze stałe światło 2.8 ....
to krop-masakra
ale i tak jeśli się okaże (a pewnie tak będzie) tak dobry jak 17-55 2.8
to nowy standard dla kropa
takie 10-22 i 17-55 i 85 w jednym
5D MK2, 450D, 10-22/3.5-4.5, 28/1.8, 50/1.4, 100 L IS, 70-200/4 L IS, 24-105/4 L IS, 18-55 IS, Kenko 1,4x, Metz 58 AF-1 i inne
100 2.8 macro - sprzedam
nie sądzę, żeby szkło o takiej rozpiętości ogniskowych osiągnęło przyzwoitą jakość, dodatkowo światło kiepskie, więc nie widzę uzasadnienia dla takiej ceny (uzasadnieniem jest, że to nowość...). Jak ktoś chce naprawdę szeroko, to lepiej dokupić naprawdę szerokie szkło : C 10-22, S 10-20, T 10-24... Taniej i lepiej.
tylko, ze te szkla sa do **** jako spacerowki. a 15-85 to perfekcyjny zakres do tych zastosowan.
a co do jakosci optycznej... jak to nie bedzie jakosci 17-55 to przy tej wzietej z kosmosu cenie Canon moze sobie... juz planowac cash-backi. bo nikt przy zdrowych zmyslach tego nie kupi. za wysoka cena na przecietnego Kowalskiego, ktoremu daje sie wcisnac gnioty typu 17-85...
A nie wiem czy to takie jednoznaczne. Przykład 17-85 pokazuje, że cena z komosu trzymała się długo. I raczej nie dlatego, że się nie sprzedawał 8).
Ja się nie spodziewam jakiegoś cudu optyki - podejrzewam że będzie dokładnie pomiędzy 17-55 a 17-85.
Pytanie jeszcze istotne czy 17-85 zostanie - ja stawiam, że go wycofają. Wtedy wybór stanie się prosty.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner