moj powoli tez zaczyna sie wysuwac im wiecej uzytkowany , wczesniej to nie wystepowalo , mam go 2 lata
moj powoli tez zaczyna sie wysuwac im wiecej uzytkowany , wczesniej to nie wystepowalo , mam go 2 lata
Canon
24-105 tez sie po jakims czasie uzytkowania (u mnie 1 roku) zaczyna wysuwac.
jak to sie robi problemem, np. do fot detali "w dol", to mozna zakupic takie ustrojstwo: LENS BAND | how do you stop zoom creep?
lub po prostu wekiem od sloika kombinowac, bo tez dziala...
Mój również zaczął się wysuwać, zwłaszcza po założeniu osłony przeciwsłonecznej i filtra. Widocznie taki jego urok??:
pozdrawiam
czy głównym walorem tego obiektywu jest jego wysuwanie się?
napiszcie coś pozytywnego
Jest szansa, ze w nowych obeiktywach Canon zwroci wieksza uwage na problem wysuwania. Nowy 18-135 STM ma juz odpowiednia blokade.
no ale to nie jest rozwiazanie problemu wysuwania. tylko ograniczenie jego objawow
jak ustawisz aparat na statywie i skierujesz w dol, to ta blokada pomoze tylko przy 18mm. a jakbys mial kaprys wybrania innej ogniskowej, to pozostaje nieodmiennie nakladanie na obiektyw kondomow...
a da się upiłować "dupkę", by chodził z pełną klatą?
mam dość dziwne obserwacje w zakresie powtarzalności / celności mojego egzemplarza.
wykonując zdjęcia z przysłoną 9 - 11,
stosując ogniskową 85mm, jest celnie, ostro i miło dla oka
stosują ogniskową 50 mm, jest podobnie ok
przy 15 , na bezpiecznych czasach, zdarzają się zdjęcia nieostre, zdarzają się oczywiście i ostre ale odbiegają od żylety uzyskiwanej na większych ogniskowych.
czy front i backfocus raczej można wykluczyć gdyż na opisywanych fotach nie ma strefy ostrzejszej od pozostałych.
ktoś podpowie w którym kierunku działać? Żytnia traktuję jako ostateczność
daj jakieś foty przykładowe