Tyle teorii a w praktyce oba ostrzyły OK na 7D, w ciemnościach i nie, tylko 15-85IS jakby zauważalnie ostrzejszy a 17-55 na f/2.8 jakby troszku mydlany (jak za taką kasę).
Jak ktoś dzisiaj buduję szklarnię od zera to naprawdę warto się zastanowić czy nie uderzyć w 18-200IS plus Sigma 8-16, miejmy nadzieję nowe ef-s 35/1.8 i Tamron 60/2.0.
Masz low light, masz portret, masz makro, masz szeroko, masz wakacje.