Pokaż wyniki od 1 do 10 z 497

Wątek: Canon EF-S 15-85mm f/3.5-5.6 IS USM

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Polemizowałbym z tym, co jest lepsze, szczególnie w przypadku użycia gęstych matryc - crop z ostrego obiektywu czy full z mniej ostrego. Zerknij na cropy z http://canon-board.info/showthread.php?t=58508&page=6. Tam porównuję ogniskową 85mm z ogniskową 250mm, która naprawdę stanowi różnicę (w odróżnieniu od 85mm a 135mm)

    Kwestia pierwsza - mam canona 40d i chcąc nie chcąc automatycznie odnoszę do jego 10 mp, może powinienem o tym wspomnieć na samym początku.

    Kwestia druga - powiększyłem zdjęcie izolatora ceramicznego zrobione na 85 mm do rozmiarów 250 i wychodzi istna pikseloza, na dodatek mniej kontrastowa.

    Właśnie o to mi chodzi - niewielki obiekt/duża odległość - powiedzmy idziesz sobie lasem widzisz sarnę, bobra, kormorana czy inne ustrojstwo. Aparat masz przewieszony przez ramię więc tylko przymierzasz i strzelasz fotkę zanim franca zwieje. W domu zgrywasz zdjęcia, wywołujesz i próbujesz coś z nich wycisnąć. W tej sytuacji ta różnica między 85 a 125 ma już jakieś znaczenie.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Major256 Zobacz posta
    Kwestia pierwsza - mam canona 40d i chcąc nie chcąc automatycznie odnoszę do jego 10 mp, może powinienem o tym wspomnieć na samym początku.
    10 mpx spokojnie wystarczy moim zdaniem, żeby zakryć różnicę między dobrym 85mm a mniej dobrym 135mm.

    Cytat Zamieszczone przez Major256 Zobacz posta
    Kwestia druga - powiększyłem zdjęcie izolatora ceramicznego zrobione na 85 mm do rozmiarów 250 i wychodzi istna pikseloza, na dodatek mniej kontrastowa.
    Nie rozumiem za bardzo - powiększyłeś bitmapę i Ci się zrobiła pikseloza? No a czego się spodziewałeś? Docelowo się zdjęcia reskaluje w dół, nie w górę

    Cytat Zamieszczone przez Major256 Zobacz posta
    Właśnie o to mi chodzi - niewielki obiekt/duża odległość - powiedzmy idziesz sobie lasem widzisz sarnę, bobra, kormorana czy inne ustrojstwo. Aparat masz przewieszony przez ramię więc tylko przymierzasz i strzelasz fotkę zanim franca zwieje. W domu zgrywasz zdjęcia, wywołujesz i próbujesz coś z nich wycisnąć. W tej sytuacji ta różnica między 85 a 125 ma już jakieś znaczenie.
    Do tego typu zastosowań, ja mam tele z ogniskową 250mm.

    Dyskusja jest trochę po próżnicy. Reasumując: oczywiście że w ujęciach tele ogniskowa 135mm jest lepsza niż 85mm, pod warunkiem jednakże że poziom optycznej poprawności obu jest taki sam. Bo kiedy to 135mm lekko kuleje, może się okazać, że zwyczajnie - nie warto. Chyba że jest sporo taniej, co zresztą w tym przypadku akurat ma miejsce.
    Entuzjastyczny Neofita

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    10 mpx spokojnie wystarczy moim zdaniem, żeby zakryć różnicę między dobrym 85mm a mniej dobrym 135mm.
    OK, ale cały czas piszę o 17-85 tak chwalonym przez Juzę, a on dobrym szkłem nie jest.

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Do tego typu zastosowań, ja mam tele z ogniskową 250mm.
    Wszystko jasne, ale mówimy o spacerzoomie, czyli pracy (no, właściwie to zabawie) z jednym obiektywem w warunkach uniemożliwiających/utrudniających szybkie przepięcie.


    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Dyskusja jest trochę po próżnicy. Reasumując: oczywiście że w ujęciach tele ogniskowa 135mm jest lepsza niż 85mm, pod warunkiem jednakże że poziom optycznej poprawności obu jest taki sam. Bo kiedy to 135mm lekko kuleje, może się okazać, że zwyczajnie - nie warto. Chyba że jest sporo taniej, co zresztą w tym przypadku akurat ma miejsce.

    Ogólnie dochodzimy do podobnych wniosków - pisałem, że już dawno zdecydowałem się na 15-85. To naprawdę porządne (choć nieco ciemne) szkło. Niestety o 17-85 można już tylko powiedzieć, że jest ciemne

  4. #4
    Początki nałogu Awatar 2marekm
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Słupsk
    Posty
    419

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Major256 Zobacz posta
    Ogólnie dochodzimy do podobnych wniosków - pisałem, że już dawno zdecydowałem się na 15-85. To naprawdę porządne (choć nieco ciemne) szkło. Niestety o 17-85 można już tylko powiedzieć, że jest ciemne
    A jak będzie z tą jakością, jak się podostrzy pliki z obydwu obiektywów ?. Czy różnica będzie taka sama, mniejsza czy większa ?. Wszelkie testy porównujące chyba tego nie robią.

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 2marekm Zobacz posta
    A jak będzie z tą jakością, jak się podostrzy pliki z obydwu obiektywów ?. Czy różnica będzie taka sama, mniejsza czy większa ?. Wszelkie testy porównujące chyba tego nie robią.
    Ostrzenie to dla mnie czynność mająca na celu przede wszystkim dwie rzeczy: usunięcie mgiełki na surowym obrazie z matrycy oraz jak najlepszy efekt przy docelowym przeskalowaniu.

    Nie podostrzysz (sensownie i bez niszczenia obrazu) obszarów (rogi, brzegi), w których na skutek niedomagań optycznych obiektywu obraz jest nieostry - zawsze. Zamienisz nieostrość na sieczkę.

    Gęsta matryca daje szansę, że crop będzie przeskalowywany do rozmiaru docelowego z większej liczby pixeli. Jeżeli dodamy do tego wysoką rozdzielczość obiektywu, możemy uzyskać niezłe efekty. Pamiętajmy, że mówimy tu o obiektywie, dla którego naturalnym docelowym formatem jest albumowe powiedzmy 15x10.

    Poniżej zdjęcie z 15-85@70mm, zrobione 10mpx-owym 1000D. Wycropowałem z niego obszar odpowiający mniej więcej matrycy 2mpx a ogniskowej pi razy oko 150mm, dodatkowo przekręciłem cropa (małe oszustwo wzmagające dynamizm akcji ) co dodatkowo obniżyło jakość docelową.

    To co wychodzi na wakacyjnej odbitce - naprawdę niewiele się różni od tego co widzimy na dobrym monitorze, oglądając obrazki w "forumowej" dopuszczalnej wielkości.

    Entuzjastyczny Neofita

  6. #6
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    To co wychodzi na wakacyjnej odbitce - naprawdę niewiele się różni od tego co widzimy na dobrym monitorze, oglądając obrazki w "forumowej" dopuszczalnej wielkości.
    Forumowa wielkość (0,4Mpix) nijak się ma nawet do najmniejszej odbitki (2,2Mpix). Zresztą dla mnie najmniejsza odbitka jaka ma sens to 15x21 (ok 4,5Mpix)
    C7D | S30 1,4 | C17-55 2,8 | S50-150 2,8

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sober Zobacz posta
    Forumowa wielkość (0,4Mpix) nijak się ma nawet do najmniejszej odbitki (2,2Mpix). Zresztą dla mnie najmniejsza odbitka jaka ma sens to 15x21 (ok 4,5Mpix)
    Chodzi mi o subietywny odbiór, który papier mocno zmienia. Szumy, brak "żylety" - na papierze w magiczny sposób tracą na znaczeniu.

    Oczywiście, im odbitka większa tym gadanie moje ma mniej sensu.
    Entuzjastyczny Neofita

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •