Założyłem nowy wątek żeby nie śmiecić innych.
Żeby kontekst dyskusji był jasny to tutaj daję posty wycięte z:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=53762
Na to Web zapytał:
Odpowiedź:
i
I teraz moja odpowiedź:
Web - nie rozumiem skąd ten sarkazm?
Po prostu 7D daje możliwości pod względem filmowania takie przy których te wspaniałe (szumiące nawiasem mówiac całkiem zdrowo) CMOSy z EX-a wysiadają i tyle. Pomijam już kwestię optyki i tego, że nawet na pełnej dziurze (1.9) nie da się odseparować sensownie tła w niektórych sytuacjach.
Dochodzi jeszcze czynnik odporności na przepały - tutaj znów wystarczy chwila nieuwagi i ujęcie idzie do śmieci.
A jeszcze na koniec - napisałeś, że EX to kamera wysokobudżetowa - powiedzmy, że to kwestia umowna - tania nie jest ale właściwie byłem na nią zdecydowany. PD170 poszła praktycznie do ludzi i w tym momencie pojawił się 7D. Dla mnie rozwiązanie dużo lepsze niż kupienie tak drogiej kamery ze stałym obiektywem i maciupkimi przetwornikami. Wesel nie kręcę do tego do czego mi jest potrzebna kamera 7D nada się dużo lepiej - nie mówiąc już o tym, że przy okazji będę miał niezły aparat. Wiadomo że w firmie nadal będziemy używać kamer ale .... HD staje się coraz bardziej popularne i niektóre inwestycje trzeba będzie mocno przemyśleć.