Zaczynam przygodę z filmowaniem, ale już na początku stwierdzam, że bez autofokusa, wizjera na LCD i choćby namiastki jakiegoś riga to katorżnicza praca! Szczególnie jak już wzrok nie ten i łapy się trzęsą...
A teraz pytanie laika: jak przekonwertować 50fps na 25fps? Chodzi o wydlużenie czasu odtwarzania i uzyskanie efektu "zwolnionego filmu". Pierwsze próby obróbki robiłem po konwersji na avi w WMovieMaker, ale mam już dostęp do Sony Vegas.