Cytat Zamieszczone przez arrow Zobacz posta
nie rozumiem ... mógłbyś rozwinąć myśl ??
Nie miałem tego szkła nigdy na dłużej, zawsze bawiłem się czyimś, więc bierz tę wypowiedź przez pryzmat barku doświadczenia z tym szkiełkiem. Ale miałem chyba 5 innych makrówek, więc doświadczenie w tych zdjęciach jednak mam.

Do rzeczy: zawsze łapałem się na zabawie z robieniem wyciągu i sprawdzanie "ile się da". A im więcej się dawało, tym mniej wychodziło. Mimo małej ogniskowej uzyskanie fajnych efektów przy 3x z ręki jest już bardzo trudne. Później to już prawdziwa sztuka. Oczywiście chodzi o to, że głębia ostrości jest tak mała, że trudno cokolwiek trafić.

Do fotografowania owadów nie nadaje się IMO zupełnie. Przy tej ogniskowej trzeba podejść masakrycznie blisko, żeby uzyskać odległość potrzebna do powiększenia trzeba praktycznie stuknąć owada w czułki. Kto bawił się w podchodzenie, ten wie w czym rzecz. Zdecydowanie lepiej wziąć jakieś 150-180mm, dołożyć mieszek i mieć te 30cm wygodnego zapasu odległości.

Na pewno świetnie sprawdza się w fotografowaniu kwiatków (tylko jednak 50/2.5 wychodzi zdecydowanie taniej), produktów, biżuterii itp. Czyli rzeczy, których zwykły pstrykacz na co dzień nie robi.

Szkło wyglądem przypomina zmutowanego heliosa, z tą różnica, że helios był jednak blaszany. Zupełnie nie widać, za co zapłaciłeś taką kasę :-D

Na pewno szkło ma niesamowity potencjał i możliwości, których nie ma żadne inne szkło na rynku. Tylko nie bardzo znalazłem sposób jak je wykorzystać.