Napisałem: "osobiście", czyli IMO.
Dla potrzeb tego, co ja fotografuję, 135 z powodzeniem zastępuje 85, więc 100 jest idealnym rozwiązaniem/kompromisem.
A funkcja macro jest wręcz błogosławieństwem, bo wielokrotnie, podczas podróży, brakowało mi tej funkcji, a wożenie dodatkowego szkła jest w moim wieku dość uciążliwe.
Dokładnie. Musimy sobie zdać sprawę, że nie wszyscy focą portrety albo biegają po ślubach. :-D