Moje (chwilowe) "uwagi" co do tego szkielka.
Wczoraj bawilem sie tym szklem jak i 24L MK II podpietym pod 1D Mark IV.
IS dziala (jestem w pracy tak wiec nie mam zdjec pod reka). do 1/15 (przy podpartym lokcju) jest OK, normalnie 1/60 jest dobrze -zdjecia nieporuszone.
Mam "zwykla" 100/2.8 Macro i powiem ze praca szkielka jest porownywalna. Nowe szklo jest nieco szybsze (w servo, na "one shot" nie ma roznicy - jak narazie - po 2-3h pracy nie za wiele moge powiedziec).
Podobnie szkielko musi "przeleciec" caly zakres jak normalna 100, chodzi o to ze np. strzelam makro - potem chce strzelic portrecik to szklo dojedzie do konca i sie cofnie - i tak pare razy bylo. Tak samo jest w 100/2.8 Macro jak i Sigma 150/2.8 Macro. Tak ju jest. Jesli natomiast strzela sie portreciki caly czas (uciakajacemu dzieciakoi) to jest dobrze - szklo biega jak nalezy (a biega szybciej niz "zwykla 100").
Do kolejnych plusow zalicze budowe - bardzo mi sie posoba - smukla czarna i "chropowata" naprawde bardzo fajnie sie trzyma i recznie kreci szkielkiem. Ciche. Pomimo IS'a jest ciche. W porownaniu do 24-105 praca ISa jest jak "kombajn do volvo" (przesadzam).
Jakosc zdjec - zawsze uwazalem ze moja 100/2.8 to zyleta - nowa jest ostrzejsza. Nie jest to Ogromny przeskok ale roznica widoczna.
Tyle co ja moge powiedziec jak narazie.