Powiem szczerze. Podczas pobytu w Zoo przyglądałem się fotom na ekranie w 100% powiększeniu i nie wyglądało to tak dobrze...Ale powiem tak. Kto będzie używał fot w takim powiększeniu? Zdjęcie z papuszką, które wstawiłem na stronkę nie było w ogóle odszumiane, a jedynie pomniejszone do rozmiaru 1024pikseli i lekko wysotrzone (wartość 150 i promień 0.3).
ahaś...w kolejnym firmware do aparatu Canon powinien zlikwidować te czarne obwolutki, które pojawiają się przy skrajnych kolorach (białe i coś ciemnego). To co chyba trapiło z początku 5D mrkII. Złapałem sobie bodajże mewę i wyszły mi na powiększeniu.