A 'propos brania do ręki(bez metafor proszę 8)). Jedna z osób która go oglądała stwierdziła, że ten aparat jest "taki bardzo nikonowy". Cokolwiek to może oznaczać - oznacza dla mnie jedno - jest to pewna zmiana filozofii u Canona - dość ewolucyjna ale odczuwalna. I niektórym może się to nie spodobać. Ciekawy jestem bardzo odbioru tego sprzętu przez osoby, które dobrze znają Nikony i potrafią być obiektywni.