Cytat Zamieszczone przez kolekcjoner
Potrzeba - myślę że to magiczne słowo rozwiązuje dylemat. Te aparaty się różnią zastosowaniem.
No właśnie staram sie odpowiedzieć na pytanie w jakim zastosowani dużo lepsze miałoby być 5DII...hmmm

Do landszaftu: powiedzmy, że 5DII o ile zapnie się jakąś stałkę lub Nikkora za kosmiczne pieniądze.
1:0
Do portretu: o tak, kontrola GO, plastyka, ale zaraz zaraz trzeba uważać na przekadrowywanie, bo boczniakami to się w oczko może nie trafić, więc tak sobie.
1:0 (powiedzmy że AF w 5D daje rade, albo używamy MF)
Do ekstremalnych ciemności: na pewno hi iso jest ciut lepsze, ale czy AF w takich warunkach da rade?
1:1
Do ptaszorów i sportu: chyba oczywiste
0:1
Do studia: na niskich iso różnica jest niewielka (chyba że ktoś wymaga kilkumetrowych banerów, ale wtedy się i tak kupuje coś innego), 18 vs 21 też niewielka różnica, możliwość sterowania lampami z body + dla 7D
1:1 (niech ma za kapke lepszy obrazek)
Do reporterki: jak dla mnie 7D szybszy i z pewniejszym AF chyba będzie lepszy, do ślubów to nie wiem, bo nie wiem jak wypada DR w 7D.
1:1

zatem jak dla mnie wynik 5:4, czyli prawie równo. Tak naprawdę te aparaty niewiele się nie różnią zastosowaniem, a na pewno nie powidziałbym, że są to specjalistyczne narzędzia, na pewno nie na zasadzie młotek/piła, wódka/zaskąska .
O ile nowości w 7D się sprawdzą (AF) a matryca nie polegnie (na to wszystko wskazuje), będzie to zdecydowanie bardziej uniwersalny wybór, a na pewno bardziej opłacalny niż 5D.

Szczerze mówiąc jakbym stał przed dylematem co wybrać kupiłbym 7D i do tego używane 5DI, kasa wyjdzie podobna jak za 5DII, a obrazek ze starego 5D chyba nadal się broni i mamy zestaw tzw. "best of both worlds"