46756a6920582d5431202b2031302d32342f34202b2031382d 35352f322e382d34202b2035352d3230302f332
e352d342e38202b2032332f312e34202b2033352f312e34202 b2035362f312e32202b204d65747a206d343030
Jak włączone jest odszumianie przy długich czasach to trwa ono dokładnie drugie tyle ile robiona była fotka plus jakiś tam ułamek sekundy.
EOS 100D|EOS 7D + grip|EF-S 24 /2.8 STM|Sigma 30/1.4 EX DC HSM|EF 40/2.8 STM|EF 50/1.4|EF 200/2.8L II|EF-S 10-22/3.5-4.5|EF 17-40/4L|EF 24-105/4L|Sigma 120-400/4.5-5.6 DG APO OS HSM
mam szybkie pytanie do użytkowników 7D.
gdy przełączycie aparat w tryb live view lub gdy nagrywacie film, to wasze body tez wydaje delikatny szum, jakby coś kręciło się w środku? w sumie głównie robię zdjęcia, ale z ciekawości chciałem nakręcić filmik i spostrzegłem ten dźwięk. nie wiem czy moja puszka jest trafiona czy ten tym tak ma.
będę wdzięczny za info.
pzdr.
To nie body szumi. Dźwięki pochodzą od systemu stabilizacji w obiektywie. W wielu obiektywach słychać delikatny szum nawet po wyłączeniu stabilizacji. Jest to spowodowane tym, że soczewka korekcyjna i tak, mimo wszystko jest przyciągana do punktu centralnego przez elektromagnesy. W przeciwnym razie po prostu latała by sobie bezwładnie z każdym ruchem aparatu.
FotoMaciej
C 7D (Magic Lantern)| C 400D (400plus mod + IR MOD) | Sigma 17-50 f/2.8 | Tamron 70-200 f/2.8 | C ex430 II | Nissin 866 Mark II
Nigdy nie zauważyłem takiego efektu.
EOS 100D|EOS 7D + grip|EF-S 24 /2.8 STM|Sigma 30/1.4 EX DC HSM|EF 40/2.8 STM|EF 50/1.4|EF 200/2.8L II|EF-S 10-22/3.5-4.5|EF 17-40/4L|EF 24-105/4L|Sigma 120-400/4.5-5.6 DG APO OS HSM
Ten szum to masz ze stabilizacji obiektywu przypuszczam...
zapiąłem stałkę i wsio wpariadkie. cisza jak makiem zasiał. faktycznie z 17-55 is chyba stabilizacja działa w trybie ciągłym przy live lub filmach.
podziękował serdecznie.
Ja tylko napiszę szybko że mój 7D poszedł na wymanę migawki, stara migawka miała na liczniku 288.000 zdjęć i nie miała żadnego śladu zużycia czyli gdyby nie to że chciałem go sprzedać mogłaby pracować jeszcze baaardzo długo... Bardzo to trwały i pancerny aparat musze przyznać!
Pamiętam jakiś filmik Kay'a (ten od Digital Review TV) jak usiłował zamęczyć siódemkę. Jednym z testów było zamrożenie aparatu w zamrażarce - niestety Kay okazał się fajtłapą. Aparat utopił się we worku, który miał go przed wodą właśnie, chronić. Komora lustra wypełniona kawałkiem lodu. Rozmrażanie aparatu skończyło się pieczeniem w piekarniku z etapem pośrednim - wymaczaniem w ciepłej wodzie. Po tej wpadce Kay aparat podpalił. A on nadal robił zdjęcia... [Jak Kay zamęcza 7D]