Ja natomiast po zabawie 7 mam trochę inne wrażenie, z S 12-24 jest w zasadzie tak samo jak na 20d, tyle że AF jak by pewniejszy, natomiast C70-200 (przynajmniej moja sztuka) na korpusie który testowałem po prostu mydli, f4 praktycznie nieużywalne, no chyba że resize w dół i do netu. Trochę mnie to martwi gdyż na 20d ten 70-200 jest bardzo ostry już od pełnej dziury. Mam nadzieje że to wina korpusu . Jak będę miał trochę wolnego czasu, to cyknę jakieś RAWy i pobawie się microadjustmentem, może to coś pomorze.