Ma pokazac to, ze dcraw nic od siebie nie dodaje jesli sie go o to nie prosi. A pozostale wywolywarki nie wiadomo co robia w tajemnicy przed uzytkownikiem.
Ma pokazac to, ze dcraw nic od siebie nie dodaje jesli sie go o to nie prosi. A pozostale wywolywarki nie wiadomo co robia w tajemnicy przed uzytkownikiem.
Każdy wywoływacz RAW ma swoje ustawienia dla danej puszki . Do końca nikt nie wie jakie i dla każdej puszki inne - ściśle przez producenta dopasowane i nie publikowane w szczegółach .
Jeśli ja cały czas stosuję PS CS4 z jego ustawieniami , to nie interesuje mnie jakie to ustawienia . Są systemowe tak dla 50D jak i dla 7D .
Nie stosuję w wywoływaczach raz jednego , innym razem drugiego .
Jeszcze raz zaznaczam - liczy się dla mnie odbitka finalna dla 15x10 do A4 , a nie wąchanie foki z formatem 500% wywoływane przypadkowo .
Mało umiejętności - dużo zacięcia .
Wszystko, co dostajemy na wyjściu dcraw jest efektem zgadywania jego autora, co w pliku jest zaszyte. Ten program jest robiony na zasadzie inżynierii wstecznej (czy jak się tam na nasze tłumaczy reverse engineering), zatem nie ma żadnej gwarancji, że program prawidłowo interpretuje dane. Jest tylko domniemanie. Dla każdego aparatu oddzielne. Formaty plików RAW większości producentów nie są publicznie dostępne. Pozostaje tylko zgadywanka.
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie