http://www.fredmiranda.com/forum/topic/822035
Trochę dziwi, że ludzie próbują usuwać coś czego nie ma (boxter)
the silence is deafening
LR nawet i w przypadku starszych wersji RAWów np z 40D przekłamuje troche odcienie w profilu bieli. JPG i RAW z DPP sa ok. kolorystyka taka jak była w rzeczywistości, a przez LR jakby zaróżowione/zażółcone.
Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...
Faktycznie trochę nie jasno się wyraziłem. Punktem odniesienia jest tu jpeg z DPP, który kolorystyką odpowiada (na moim kalibrowanym monitorze) temu, co widzę w rzeczywistości, tzn. budynek Kościoła Garnizonowego w Radomiu nie jest bynajmniej zielony (jak to przedstawił LR).
Co do ustawień, trudno tu mówić o standardach, oczywiście da się ustawić LR tak, aby obrazek wynikowy miał prawidłową kolorystykę, nie chcąc bardziej rozwijać tematu napiszę tylko, iż osobiście wolę jednak poczekać na kolejne wydanie LR w pełni obsługujące wszystkie RAWy z 7d, gdyż na razie wydaje mi się, że fakt rozpoznawania pełnego RAWa z tej puszki jest tu zupełnie przypadkowy.
Nie uważam przy tym, że to co proponują konwertery na starcie jest poprawne, jednak były one ustawione identycznie (oprócz odszumiania luminacji, gdzie DPP miał wartość 20 zaś LR - 25, albo odwrotnie).
pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....
Odnoszenie ustawień do jpg z puszki oraz porównywanie ustawień wejściowych DPP i LR , wg mnie , mija się z celem . Z tego co ja zauważyłem , ani DPP ani LR i CS4 nie dają na surowym wyjściu prawidłowej kolorystyki . Tak jak napisałeś LR i CS4 dają zafarb zażółcony . Natomiast zafarb DPP ( w moim przypadku ) ma odcień różu .
Coś pomiędzy i będzie prawie OK . Ale od czego suwaki i pamięć sceny . Można też stosować szarą kartę kontrolną i po problemie .
Mało umiejętności - dużo zacięcia .
[QUOTE=oskarkowy;713870]A dla tej całej reszty, która lubi mieć przyjemność z fotografowania, producenci konwerterów wymyślili presety[/QUOT]
Tak jest . Sprzęt i softy pomagają nam , ale nie stanowią większości w wyniku jaki otrzymujemy . Praca nad wynikiem końcowym jest też tylko dodatkiem .
Najważniejsza jest radość z fotografowania .
Pewnym jest jednak , że monitorki w dzisiejszym wykonaniu dość pewnie pozwalają nam ocenić nie tylko kadr , ale ostrość elementów , kontrastowość sceny oraz przepały lub niedoświetlenia ( histogram ) . Z oceną kolorystyki bym się wstrzymał do czasu wyświetlenia plików na odpowiednim do tych celów monitorze . Ma na to wpływ zbyt wiele czynników , w tym wiele niewiadomych . JPG z puszki nie jest dla mnie nigdy wykładnikiem składników koloru .
Ostatnio edytowane przez wlodal ; 12-10-2009 o 11:58
Mało umiejętności - dużo zacięcia .