Patrzę na 3200 z 15-85 u RG (wrzucił full-rez sample) i wychodzi mi na moje oko jakieś 1600 z 350D przy 10 MPx więcej. Nie mam pytań.
Patrzę na 3200 z 15-85 u RG (wrzucił full-rez sample) i wychodzi mi na moje oko jakieś 1600 z 350D przy 10 MPx więcej. Nie mam pytań.
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 03-09-2009 o 13:01
the silence is deafening
mathom - ale żeby taka rewolucja powstała potrzebne są technologie - równie dobrze mógłbyś chcieć obiektywu 10-1000/2.8, który mieści się w kieszeni. Rządać na forum można wszystkiego natomiast uzyskanie tego w tzw. realu to już nie jest taka prosta sprawa.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Pozwole sobie dorzucic swoje trzy grosze do tematu.
Mysle ze 7demka zostala zaprojekotwana jako uzupelnienie 5tki. Od kad pamietam wszyscy oczekiwali zeby 5D2 mial porzadny autofocus i uszczelnienia. No i sie doczekali ... w 7D.
Prawie kazdy kto zajmuje sie powaznie fotografia ma przynajmniej dwa korpusy. Tak wiec teraz mozna miec 5D z wspaniala matryca i przecietnym AF badz tez 7D ze swietnym autofocusem i uszczelnieniami oraz przecietna matryca. Marketningowcy Canona daza do tego klient kupil obydwa.
Z punktu widzenia marketinku jest to swietne rozwiazanie. Z punktu widzenia uzytkownikow... zwykle dranstwo.
Przecietny ‘Kowalski’ nie kupi sobie dwoch korpusow, ale tez nie dla niego sa przeznaczone. Dla ‘Kowalskiego’ jest seria XXXD badz tez XXD, w zaleznosci od zasobnosci portfela.
Dla tego tez mysle ze na prozno mozemy wyczekiwac uszczelnien badz lepszego AF w seriach XXXD i XXD. Nie doczekamy sie tez w 5D3, bo zwyczajnie sie to nie oplaca.
Gdyby Canon zrobil matryce dla 7demki nie wieksza niz 12 mpx to dzieki nowej technologi otrzymali bysmy rozpietosc tonalna i szumy na poziomie 5d, moze nawet i lepiej. Tyle ze to tez sie nie oplaca.
Mozemy sobie psioczyc i narzekac, ale dopuki aparaty sie sprzedaja, doputy nic nie ulegnie zmianie.
Natomiast na zagranicznych forach przeczytalem dosc sporo hurra-entuzjastycznych wypowiedzi o 7demce. Wyglada na to ze marketing jednak dziala.
Pewnie niedlugo bedzie premiera 60D. Pojawia sie pierwsze przecieki z zamazanymi zdjeciami i gdybania o uszczelnieniach i lepszym AF. Tymczasem Canon doda 3 mpx do matrycy i jakis bajer. Np. radyjko![]()
Technologie podobno są, tylko że leżą podobno w szufladach![]()
Zresztą - 30 lat temu ludziom nie śniło się o internecie czy gsmach, więc trochę wyobraźni Panie
Poza tym niczego nie żądam - patrzę z punktu widzenia klienta, dla którego canon nie jest drugim ojcem i matką.
Mi 40d wystarczy w zupełności i jeśli do czegoś mogę się w nim przyczepić to jedynie badziewiastego lcd i może jeszcze braku gotówki na jasne stałki![]()