"Imagination is more important than knowledge." - szkoda, że brak mi tego pierwszego ...
... mój zestaw...
Normalnie. U mnie, na przykład:
- RAW 10mpx = 17MB
- sRAW 2.5mpx = 10MB
Zakładając najprostszy sposób tworzenia sRAW, czyli zastępowanie czwórki pikseli R-G-B-G jednym pikselem RGB zamiast 4x14bit = 56bitów (RAW) dostajemy 3x14bit = 42bity. Więc nie jest źle
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To dlaczego w Mk III działa tylko w trybie Tv?!
Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 04-09-2009 o 23:11 Powód: Automerged Doublepost
EOS - conditio sine Kwanon...
a nikt nie napisał o strefach AF
mamy zbyt centralnie ustawione punkty AF, ale za to są pogrupowane i może te strefy mogą być bardzo użyteczne w niektorych rodzajach fotografii
to tak dla oderwania od auto-iso![]()
pobaw sie nikonem i daj znac co mysli8sz o autoiso. dla mnie to glowny parametr aparatu przyspieszajacy prace z nim. i wlasnie w trybie M jest naj. oczywiscie wtedy ten tryb mozemu nawac jak ci sie podoba ale Canon tego nie ma(choc podobno ma w 7d wlasnie w trybie M - nie che mi sie czytac manu)
co do 7d to super tylko ze bez FF moze miec nawet organ kobiecy ciagle nawilzony i tak go nie kupie
R5, R6,RF10-20, RF1535, RF2870, RF50L, RF85L, RF70200 2.8, M1 Max
pojechałeś
wątek o autoiso może wyłączyć panowie moderatorzy?
a wracając do 7D...
kolega fotoreporter (profesjonalista) mówi że na to czekał
bo obecne 1Ds mk III zostawi sobie jako backup jak wyjdzie i kupi 1Ds mkIV
a 7D będzie trzecim body do sportu itp oraz mnożenia ogniskowej kiedy jest taka potrzeba
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
Bo AutoISO nie jest bez sensu. AutoISO w Canonie jest bez sensu
W temacie AutoISO w calosci podzielam zdanie MMM. Z powodow ograniczen technicznych nie mozemy dzisiaj zapomniec o parametrze ISO, jednak z punktu widzenia efektu fotograficznego, gdzie najwazniejsze "narzedzia" to wielkosc otworu wzglednego (po to by sterowac GO) i czas naswietlania (po to by sterowac zamrozeniem lub rozmyciem ruchu) parametr ISO nie jest "narzedziem". Jest po prostu parametrem, ktory nas ogranicza. Mysle, ze w przyszlosci, powstana elementy swiatloczule zdolne pracowac w zakresie 31EV bez wyraznej zmiany jakosci. Oznacza to, ze element swiatloczuly naswietli zadana scene na "18% szarosci" przy ustawieniu f/1.0 t=60s rownie dobrze jakosciowo jak przy ustawieniu f/64 t=1/8000s. Mozna to sobie tlumaczyc jako uzycie ISO np. w zakresie 6-8000000000. Gdy powstanie juz taki aparat nikt nie bedzie pamietal co to jest ISO i do czego ono kiedys sluzylo. Podobnie jak niedlugo nikt nie bedzie pamietal do czego sluzy koreks. Jesli podane liczby wydaja sie szokujace, pragne jedynie przypomniec ze na poczatku lat 80-tych Bill Gates publicznie oswiadczyl, ze uzytkownicy komputerow PC nigdy nie beda potrzebowali wiecej niz 640kB pamieci operacyjnej.
Ostatnio edytowane przez jatzzek ; 04-09-2009 o 23:46
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
To proste :-)
- elektroniczny wizjer z możliwością szybkiego ostrzenia w dowolnym punkcie kadru detekcją kontrastu bez odrywania oka od wizjera.
- j.w + śledzenie obiektów w ruchu przez rozpoznawanie ich po kształcie / kolorze.
- Matryca z większym DR albo dużo niższymi szumami.
Canon jest za cwany żeby się od tak 'wypstrykać' ze wszystkiego co ma i zostać na lodzie przez następne kilka lat, na pewno coś tam w laboratoriach mają już na następne puszki.
Ostatnio edytowane przez MMM ; 04-09-2009 o 23:43
MMM takich rzeczy to ja Ci mogę jeszcze sporo wymyślić, tylko umówmy się - patrzmy na sprawę przez pryzmat realizmu konkurencyjno/cenowego.
Ja też doskonale zdaję sobie sprawę, że od dawna taki zwyczajny kompakcik Panasa jest w stanie skrócić migawkę jak wykryje ruch w kadrze (w trybie iA), czy wydłużyć mooocno czas naświetlania jak wyczuje, że aparat jest na statywie. Śledzenie twarzy ( i podążanie za nimi układu AF ) to też chyba już nie żadna nowość, ale nie czarujmy się Canon to zaimplementuje za 5 lat jak dobrze pójdzie.
Canon to prawdziwa sknerowata konserwa, dlatego 7D jest jak dla mnie nie lada zaskoczeniem jak się spojrzy z tej perspektywy.
hm...