Nie jestem pewien czy w przypadku aparatu kryterium jak się go trzyma jest najsłuszniejsze - no ale każdy wybiera wedle własnych potrzeb.
Nie jestem pewien czy w przypadku aparatu kryterium jak się go trzyma jest najsłuszniejsze - no ale każdy wybiera wedle własnych potrzeb.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 19-08-2013 o 02:16
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja np lubie mieć za co złapać...
Gdybym stał teraz przed wyborem 7d i majac na horyzoncie 70d raczej 2x nie kupiłbym 7ki (no chyba, że AF w 70d okaże się słaby), to już wolałbym 1dIII niż 7d.
AF w 70d będzie nieco lepiej działający niż w 7d (precyzja), za to niestety okrojony (np. brak spota).
Chyba ważne jest żeby chwyt był pewny prawda ? To nie jest jakieś "widzimisie" tylko chodzi o komfort pracy z aparatem. Kiedyś dawno temu miałem 550D - to jest małe body i trzymało mi sie tragicznie. W 60D było juz lepiej ale i tak najmniejszy palec zwisał pod body wiec dla mnie im wiekszy grip tym lepiej,
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 20-08-2013 o 15:29
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Powiedzcie mi jeszcze czy 7D ma jakieś ukryte wady które mogą wyjść w przyszłości ? Pytam bo zauważyłem że wiele osób sprzedając używki na allegro sprzedaje siódemki z przebiegiem około 4000 klapnięć - to strasznie mało i aż żal sprzedawać z takim przebiegiem dlatego wydaje mi sie to podejrzane
Ma wadę. Ma nagonkę medialną że nie robi zdjęć. Jak Ci jedna osoba mówi, że jesteś osłem (nic personalnego, taki przykład), to możesz to olać. Jak Ci mówi to samo sto osób, to się zastanawiasz, czy może sobie kupić siodłoTak samo jest z posiadaczami 7D którym wmówiono, że szumy z niego są nieakceptowalne. Tyle w temacie...
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
Komu wmówiono, temu wmówiono. Ja miałem 40D, przesiadłem się na 7D i na własne oczy widzę, że mocniej szumi nawet na iso 400. Tyle, że ten jeden jedyny istniejący minus nie przesłania mi samych plusów 7D.
Ja używam 7D do ISO 400 max. Mam jasne szkła, więc wcale to nie oznacza fotografowania tylko z lampą lub w jasny dzień. Taki szum mi nie przeszkadza, a jak ktoś ma z tym problem to odszumiarki nie degradujące zbytnio obrazu są. Jak ktoś potrzebuje ISO 1600 i jest szumofobem - niech szuka innej puszki.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
sam sprzedałem dwie puszki z przebiegami ok 5000 i 6000 klapnięć, więc nie koniecznie każda transakcja musi być podejrzana, obie sprzedawałam na forum nigdy na allegro.