witam
a mi 30D bez gripa leży lepiej niż 30V z gripem
pomijając fakt, że same zdjęcia z 30D kompletnie mi nie leżą
witam
a mi 30D bez gripa leży lepiej niż 30V z gripem
pomijając fakt, że same zdjęcia z 30D kompletnie mi nie leżą
No to chyba będę wybierał pomiędzy 3 a 33, wszystko zależy od okazji jaka się trafi.
Eos 500o staruszek ale dobrze się nim bawi. Dla amatora.
mir31 - nie wiem jaki rodzaj fotografii Cie interesuje, ale wg mnie warto wziąć pod uwagę, że 3ka ma: spot, podnoszenie lustra uruchamiane z poziomu CF, i nie powiązane na stałe z wyzwalaczem czasowym (jak np w 50e). Do tego w wizjerze osobna drabinka dla lampy i swiatla zastanego. Czytalem, że 3ka jest energooszczędna przy długich czasach - jakas tam fikuśna migawka. No i jeszcze 33ki (niektore) nie mierzą poprawnie swiatla ze szklami m42. W 3ce nie ma tego problemu.
Glosnosc i ciezar to inna sprawa, kazdy ma swoje preferencje.
T.
Mam eos'a 30 z gripem i powiem szczerze, że (mając odniesienie do 5d) jest to bardzo ale to bardzo fajna maszyna, kupiłem wszystko za jakieś 300zł na allegro i jestem mega zadowolony - polecam. Miałem wcześniej 50e ale 30 jest znaczenie fajniejsza.
Gdybym ja miał wybierać pomiędzy 30/33 lub 3 (nie patrząc na finanse) wybrałbym bez zawahania eos'a 3 z 3 dla mnie ważnych powodów:
1. Zmiana ekspozycji co 1/3 Ev (30 ma co 1/2)
2. Gniazdo synchro
3. Krótszy czas synchro
Gorąco polecan EOS'a 3. Warto dołozyć troszkę.
Najlepszy uchwyt VG 10 do kadrów pionowych ma EOS 5 (patrz książka Jarosława Brzezinskiego Canon EOS system ) sam mam 5 z tym gripem i to jest marzenie
pozdrawiam