Jaki analog???
Jakiego analoga polecacie do 400-500zł? Dopiero wchodzę w ten system i nie mam jeszcze rozeznania, choć już sporo szukałem na necie. Poprzednio miałem Nikona F80 bardzo fajny aparat i właśnie chciałbym coś w tej klasie, lepszym nie pogardzę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przeglądając allegro wpadł mi w oko Eos30, 33, 50, który jest lepszy?
Ostatnio edytowane przez mir31 ; 30-08-2009 o 15:13 Powód: Automerged Doublepost
Zapoluj na EOS-a 3, budżet trochę trzeba zwiększyć (o 150-200 zł), ale IMHO warto.Zamieszczone przez mir31
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Używam Eosa 5, kupiłem jakiś czas temu za 400 PLN w bardzo dobrym stanie. Polecam, chyba że uda Ci się znaleźć gdzieś okazyjnego eosa 3.
No będę się rozglądał za 3 lub 5, dzięki za informacje już wiem na co się kierować.
podane przez przedmówców aparaty to bardzo dobry sprzęt...
ale ja ze swojej strony mogę polecić EOSa 30/33
sam korzystam z EOSa 30 i jestem bardzo zadowolony.
DwaCzarneEosy|SzkiełkoOkoŚwiecidełko
Ostatnio na Allegro poszła po długiej walce trójka z gripem za 650 zł. Aż się zastanawiałem czy nie powalczyć. Eos 33 moim zdaniem będzie lepszym rozwiązaniem niż 5tka. Te aparaty dzieli parę lat, 5 jest bardzo dobry, ale nie obsługuje nowszych lamp, nie ma dedykowanego gripa i jest dość ciężki. Wg mnie - zastanów się nad 3, jak nie 3 to 33, a jak nie 33 to 5 lub 50E (słabszy AF od 5, ale za to ma nowszy system błysku i jest moim zdaniem wygodniejszy w obsłudze od 5).
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston
eos 3 ma bardzo głośną migawkę w porównaniu z 5, 50e
Zaraz Ci Merde napiszę, że to nie ważne, bo ma eye-controlJuż z 2 tygodnie o tym nie wspominał..
jej że też ja nie miałam takiego problemu jak wybierałam aparat
@mir31 wszystko zależy od tego co cie interesuje w aparacie. Jesli chodzi tylko o efekty jakie uzysaksz to mozesz obejrzec galerie. Miedzy innymi jestem uzytkowniczką C33 ze szklami...ekhmm....Tamrona...kitowymi...zaden polot. Zerknij do galerii. Jesli chodzi o ergonomie użytkowania to powiem tak. Nie mam porównania z innymi analogami Canona. Mam porownanie niewielkie z cyframi Nikona i Canona.
No wiec moja 33 jest o wiele lżejsza od Nikona d60 i canona 400d oraz 350d i 40dhyhy migawka chodzi glosniej niz w nikonie ale tez bez przesady jakos drażniąco. Sam aparacik jest na moje oko mniejszy i lepiej lezy w dloni niz wyzej wymienione, mozliwe ze to z powodu jego duzo mniejszej wagi (albo i tego ze np Canony byly z gripem). Przyciski...chyba sie przyzwyczailam ale kazdy lezy idealnie pod palcami mojej reki. Jedyny zbedny element w C33 to datownik, jest wylaczony i w ogole go nie uzywam. Baterie dosyc dlugo trzymają. Czasem to wymieniam je raz na rok ale to tez kwestia tego ze na kliszy mniej się cyka niz na cyfrze. Do mojego C33 dokupilam lampe analogową 540ez. Dziala bez zarzutu a jej koszt poprzez allegro 180zł lampa w stanie idealnym z tym ze ma jakis tam swoj wiek
Kolejną zaletą i roznica z powyzszymi aparatami jest bardzo duż matówka, jest to ogroman różnica i wygoda. Niestety z tego co się orientuję to matówki nie są wymienne w tym modelu ale nie sądzę bym osobiście miała potrzebę takową.
Tzn. tak teoria mówi
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
Potwierdzam słowa Paenki - 33 z gripem leży o wiele wygodniej niż 30D z gripem. I nie chodzi tylko o wagę, ale też o wyprofilowanie - 33 jest jakby bardziej zaokraglona przy uchwytach, 30D jest wg. mnie strasznie kanciasta
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem