Cytat Zamieszczone przez Apacz73 Zobacz posta
Z moich przemyśleń wynika że jeżeli założę 100mm do body z literą "D" to mam ogniskową 150mm (?), ale jeżeli tak jest, to dlaczego obiektyw trzyma swoje pierwotne światło? Dlatego szukam odpowiedzi a nikt nie potrafi mnie przekonać do swojej racji :O/
Jak już powiedział Jacapa ogniskowa to cecha układu optycznego (obiektywu). Nic się nie w obiektywie nie zmienia!
Spróbuję łopatologicznie:
Niezależnie do czego podpinasz obiektyw np. o ogniskowej 100 mm: pod kliszaka 36 x 24 mm, cyfrowe body pełnoklatkowe (np. 1Ds) lub niepełnoklatkowe (APS-C lub APS-H) to ciągle ten sam obiektyw, prawda?
Jeśli więc nie zmienia się jego ogniskowa to i światło pozostanie takie samo.
Natomiast to co jest innego to wielkość matrycy: pełna klatka - wiadomo 36 x 24 mm, natomiast APS-C u Canona to 22.3 x 14.9 mm. Jest ona mniejsza więc rejestruje mniejszy wycinek obrazu z obiektywu, w porównaniu tradycyjnej pełnej klatki. Wycinek ten wyświetlony na ekranie monitora daje wrażenie większego powiększenia (przybliżenia) w porównaniu do pełnej klatki. Stąd często mówi się o ekwiwalencie ogniskowej zarówno w kompaktach, jak i lustrzankach niepelnoklatkowych by w jakiś sposób odnieść się do powiększenia obrazu oferowanego przez obiektyw.
Jeśli więc podpinasz obiektyw o100mm do aparatu z matrycą niepełnoklatkową APS-c Canona to zachowuje on wszystkie swoje cechy optyczne (n.p głębię ostrości), jednak wielkość uzyskanego obrazu na matrycy (a więc później na monitorze) jest taka jak gdybyś do aparatu pełnoklatkowego podpiął obiektyw o ogniskowej 160 (mnożnik 1,6 u Canona).