Były jeszcze lekko ciepłe. Na szczęście dzisiaj już wiem, że aparat jest sprawny. Całemu zamieszaniu winne są albo nowe akumulatorki lub ładowarka. Zrobiłem próbę wkładając 3 stare, nie przegrzane oraz jeden nowy i aparat się włączył. Wcześniej nie przyszło mi to do głowy, bo przecież ładowały się całą noc i nie było podstaw aby im nie wierzyć.