Vitez:
Dzięki za rozbudowaną odpowiedźTrochę mi dałeś do myślenia
A zdjęcia tak jak pisałem, nie dla oklasku tylko pod krytykę. Z oklasku bym się niczego nie nauczył... dla oklasku można wrzucać na diga i zawsze ktoś kto się nie zna będzie się podniecał jak małe dziecko jeszcze licząc na rewanż... tego nie potrzebuję. Dla mnie najbardziej w tej chwili liczy się nauka i poprawianie błędów i dlatego choć modelkom zdjęcia się podobają to chcę się dowiedzieć od lepszych co mogę poprawić itd
Pozy dobieramy wspólnie, dodam tylko że modelka bardzo naturalnie je przybiera
No to może coś z kolejnej sesji:
34
35
36
37
Na pewno coś zjebałemKrytyka dźwignią rozwoju, kto mi pomoże? Co zrobiłem dobrze a co zjebałem?
Pozdrawiam![]()