Indyjski uczony skonstruował robota-paparazzo
http://www.polskieradio.pl/23/267/Ar...obotapaparazzo
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
"Trójpodział zakłada przecięcie obrazu czterema liniami, dwiema pionowymi i dwiema poziomymi. Zdjęcie jest wtedy podzielone na trzy równe części zarówno w pionie jak i w poziomie. Inny sposób polega na podziale prostokątnego kadru przekątną i poprowadzeniu od niej dwóch prostych prostopadłych do pozostałych wierzchołków. Wreszcie złoty podział to podzielenie zdjęcia czterema liniami, z tym, że odcinki podziału nie są równe. Zdjęcie, które jest prostokątem dzieli się wtedy na dziewięć pól, przy pomocy poziomych i pionowych linii na wysokości (szerokości) 1/3 i 2/3."
Hmmm...
Cyba za wcześnie dzisiaj wstałem i nie ogarniam, czym różni się tutaj trójpodział od złotego podziału i jak przy pomocy dwóch inii poziomych i dwóch pionowych, podzielić kadr na trzy równe części?
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
zgodnie z definicja w zdaniu pierwszym, to co pisze w drugim nie musi byc prawda. bo w pierwszym nic nie ma o podziale na rowne czesci
dobra, jestem magazynier krolowej nauk, wiec sie czepiam - normalny czlowiek i tak nie zauwazyl tego
w szczegolnosci, jesli prostokat jest kwadratem, to mowimy po prostu o dwoch przekatnych.
ponadto, ta metoda zasadniczo ma racje bytu dla proporcji 3:2, bo przy kadrach panoramicznych, to to bedzie za przeproszeniem * nie rumakowanieznaczy podzial jakis tam na pewno bedzie, ale harmonijny ani tym bardziej zloty, to ni grzyba...
o to bodajze chodzilo w punkcie pierwszym oryginalnie, wiec na moje oko te dwa algorytmy sa tozsame
z zupelnie innej beczki - podzial na trzy rowne czesci, a zloty podzial, to co innego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty_podzia%C5%82
nie jest to wielka roznica, ale de facto przy prawdziwym zlotym podziale temu punktowi blizej 3/5 (czyli srodka) niz 2/3![]()
Złoty podział jest podziałem odcinka. Złoty podział dwóch odcinków (boków prostokąta) nie oznacza złotego podziału prostokąta.
Poza jednym, jedynym podręcznikiem Pawła Dumy nikt nie pisze o złotym podziale prostokąta. Wszyscy natomiast piszą o trójpodziale - 1/3-1/3-1/3. W żadnym solidnym źródle na temat kompozycji nie widziałem pomysłu na zawężanie kadru/kompozycji jakimś karkołomnym "złotym podziałem".
EDIT: Jest "złoty prostokąt" czyli prostokąt o "złotych" proporcjach boków.
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 11-07-2011 o 15:01
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Robi się trochę zbyt poważnie...![]()
Uprzedzam i ostrzegam że mało śmieszne posty będę przenosił do pralnii![]()
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Mieszkałem kiedyś blisko Złotej Kaczki, ale ona taka dość mało fotogeniczna była...
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Mnie tam Złota Woda czyli Goldwasser jakoś chodzi po głowie. ;-)
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.