Dobre miejsce żeby skomentować ten konkurs.
Noooo Aż korci że by się zgłosić do konkursu Już przeglądam galerie w poszukiwaniu czegoś na poziomie pierwszego zdjęcia z linku namoamo
6D, C16-35L II, C50 1.8II, C85 1.8, S70-300 APO DG MACRO, 600D+kit, 2X YN568EXII, 3X YN622C, jupiter 21m (200mm f4), helios 44m-5(58mm f2)
trzeba kupić nikona,w reklamie było ze on robi zdjęcia zanim się naciśnie przycisk-będzie z czego wybierać do następnej edycji
Ej a może zaniedbałem aparat w telefonie :O a ja tu w lustrzance będę migawkę marnował na jakieś konkursy z national, coś tam geoGRAFIK.
6D, C16-35L II, C50 1.8II, C85 1.8, S70-300 APO DG MACRO, 600D+kit, 2X YN568EXII, 3X YN622C, jupiter 21m (200mm f4), helios 44m-5(58mm f2)
Panowie szydercy naprawdę sądzą, że ich fotoszopowane foty są więcej warte od tych nagrodzonych? A może tak chwila refleksji nad innym punktem widzenia?
" Cykl o przyszłych stewardesach nie zasługuje na główną nagrodę ani na zwycięstwo w kategorii reportaż. Ale na wyróżnienie w otwartym dla amatorów konkursie NG? Jak najbardziej. Bo autorka pokazała najciekawszy projekt, mimo że jeszcze nie potrafi dobrze fotografować. Gdy się nauczy, moim zdaniem wyprzedzi resztę wyróżnionych fotografów o głowę. Być może dołączy dla klasyków fotografii dokumentalnej w stylu np. grupy Sputnik Photos. Tam też nie estetyka jest podstawowym komunikatem dla widza."
Całość artykułu tu Dlaczego zdjęcia z kursu stewardes zasługują na wyróżnienie w konkursie National Geographic [KOMENTARZ]
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
6D, C16-35L II, C50 1.8II, C85 1.8, S70-300 APO DG MACRO, 600D+kit, 2X YN568EXII, 3X YN622C, jupiter 21m (200mm f4), helios 44m-5(58mm f2)
Eberloth - to są po prostu zwykłe pstryki z telefonu poukładane w reportaż . Jaki najciekawszy projekt? Może dlatego że poukładane w jakąś logiczną całość. Jak podałem link w poprzednim poście: "Miś" puchar na zachętę ;-) Jestem amatorem i fotografia to moja pasja, mimo wszystko nie widzę nic w tych zdjęciach. A jeżeli to był konkurs fotograficzny, to oprócz zapału i posiadania urządzenia rejestrującego obraz, powinny być też umiejętności (niekoniecznie na wysokim poziomie). A artykuł, to jeden wielki bełkot na temat: "daliśmy ciała, ale napiszmy, że ma potencjał" ... czytałeś kolego komentarz pod artykułem? idealnie oddaje klimat: "ble ble ble ble ble, taką filozofię można dopasować nawet do gromkiego pierdnięcia, bo autor pierdnięcia chociaż jeszcze pierdzieć profesjonalnie nie potrafi to jednak ma potencjał i kiedyś wypierdzi symfonię" ... inne komentarze (ponad setka ogólnie) są w podobnym tonie ... czyżby cała Polska nie potrafiła dostrzec potencjału ;-)