Ta powłoka to tzw. filtr matrycy. Da się porysować, co też byłam uczyniłam jakiś czas temu właśnie wacikiem. Wymiana ok 350zł. Od tej pory pozostaję przy gruszce. Jak napotkam coś czego się nie da wydmuchać -- a od maja nie napotkałam pomimo, że obiektywy zmieniam jak rękawiczki ;-), w odwodzie mam dust aid. A jak i to nie zadziała, to odeślę do czyszczenia...