Jezeli nie rozchodzi ci sie o obiektyw zdecydowanie jasniejszy, to nie ma co sie pakowac w 50/1.4.
To taki dziwny obiektyw ktory przewaznie jest za dlugi, albo za krotki
Mam 50/1.8 i w zasadzie lezy na polce
Mam tez T 17-50 i jest to jeden z najczesciej ( poza S 10-20) uzywanych przeze mnie obiektywow.
Ostry jak brzytwa, wprawdzie dopiero 3 sztuka okazala sie idealna ( no FF lub BF) ale jestem bardzo zadowolony.
Nigdy nie mialem klopotu z ostrzeniem.
A swoja droga to dlaczego nie kupisz sobie czegos szerokiego?
S 10-20 czy C 10-22 otwiera nowe horyzonty jak malo ktory obiektyw

sztajmes