To mi przypomina rosyjską ruletkę. Ogniskowe rzedu 4,5, pistolet i jeszcze agent KGB by się przydał. Sprzęt na pewno niezły ale na czasy z lat 90-tych, chyba, że ktoś lubi poeksperymentowac ze starociami.
To mi przypomina rosyjską ruletkę. Ogniskowe rzedu 4,5, pistolet i jeszcze agent KGB by się przydał. Sprzęt na pewno niezły ale na czasy z lat 90-tych, chyba, że ktoś lubi poeksperymentowac ze starociami.
Zamieszczone przez darpla
chciales napisac 80-tych bo w tych latach byl produkowany... a teraz tez jest ok, dobra optyka sie nie starzeje...
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.