Pokaż wyniki od 1 do 10 z 45

Wątek: 350d na gorąco

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar dentharg
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Tomaszów Maz/Łódź
    Posty
    867

    Domyślnie

    A wg. mnie kup jednak tą sigmę, będziesz miał czym focić - odnajdziesz sytuacje kiedy tele jest Ci potrzebne i jaka rozpiętość ogniskowych. A potem na Lki. Ja mam Sigmę i czasem coś strzelę na tele - a i tak zbieram na siakieś 70-200/2.8L IS USM

    Poza tym widzę, że czasem nawet te 300mm jest za mało..
    Postprocessing: AfterShot Pro + pluginy

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dentharg
    A wg. mnie kup jednak tą sigmę, będziesz miał czym focić - odnajdziesz sytuacje kiedy tele jest Ci potrzebne i jaka rozpiętość ogniskowych. A potem na Lki. Ja mam Sigmę i czasem coś strzelę na tele - a i tak zbieram na siakieś 70-200/2.8L IS USM

    Poza tym widzę, że czasem nawet te 300mm jest za mało..
    Pomyślę .. w MM ta Sigma jest za 945 PLN, w innym sklepie 55-200 za 645 .. 3 paczki możnaby przeznaczyć np. na statyw, czy torbę bo "kabura" po 500N jest na jeden obiektyw.
    Pofociłem tym 55-200 nie jest tak źle, w większości wypadków "sharpen lightly" , czy "sharpen" pod PhotoStudio i jest OK. Sigmy nie dadzą mi wypróbować, a 350d nie mają .. i w tym jest ból. USM w 55-200 powoduje, że obiektyw jak dla mnie szybciutko ostrzy. Inna sprawa że to EF a nie DG jak w Sigmie. Sigma na samplach w sieci wychodzi na ostrzejszą i jaśniejszą, ale ponoć zakres 200-300 jest taki sobie
    Pozdrawiam
    Marek

  3. #3
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Inna sprawa że to EF a nie DG jak w Sigmie.
    A co to ma do rzeczy?
    Pracujesz w marketingu to powinienes wiedziec dlaczego Sigma wszystkie swoje szkla (no prawie wszystkie) wypuscila teraz z oznaczeniem DG i bardzo sie tym chwali.
    A jednoczesnie popatrz na opinie sprzed "boomu DG" np o Sigmie 70-300 APO Super Macro II (nie DG) - ludzie juz wtedy ja strasznie zachwalali, nie miala zadnych problemow ze wspolpraca z cyframi mimo ze nie DG.
    Na tej podstawie zrezygnowalbys rowniez z 70-200 4L - kolejneg mocno zachwalane szklo za najlepszy stosunek jakosc/cena mimo ze to tez EF ale nie DG?
    A moze w druga strone - mylisz oznaczenie DG (optymalizowany pod cyfry) z DC (tylko do dSLR z matryca APS, czyli cropem 1.5x - Nikon, 1.6x - Canon).

  4. #4
    Uzależniony Awatar dentharg
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Tomaszów Maz/Łódź
    Posty
    867

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Pomyślę .. w MM ta Sigma jest za 945 PLN, w innym sklepie 55-200 za 645
    Jak napisałem.. 300mm czasem jest za mało np. żeby sfotografować kaczkę przy drugim brzegu rzeki.. pomyśl po prostu do czego chcesz to tele..
    Postprocessing: AfterShot Pro + pluginy

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dentharg
    Jak napisałem.. 300mm czasem jest za mało np. żeby sfotografować kaczkę przy drugim brzegu rzeki.. pomyśl po prostu do czego chcesz to tele..
    Wiesz, mam takie pragnienie by sfocić w tatrach kozicę lub świstaka. mam znajomego przewodnika tatrzańskiego, a oni mogą prowadzić ludków poza wyznaczanymi szlakami. Oba zwierzątka są sakramencko płochliwe i nie podejdziesz ich za blisko. No może świstaka. Inne zastosowania to wskazanie przez Ciebie - nad Wisłą przy okazji wędkowania jest aż nadto okazji by wykorzystać tele. Ktoś poradził mi kupić przejściówkę M42 i jakąś stałkę 500 mm... może być to ciekawy pomysł
    Pozdrawiam
    Marek

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar Tytus
    Dołączył
    May 2004
    Wiek
    52
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Wiesz, mam takie pragnienie by sfocić w tatrach kozicę lub świstaka. mam znajomego przewodnika tatrzańskiego, a oni mogą prowadzić ludków poza wyznaczanymi szlakami. Oba zwierzątka są sakramencko płochliwe i nie podejdziesz ich za blisko. No może świstaka. Inne zastosowania to wskazanie przez Ciebie - nad Wisłą przy okazji wędkowania jest aż nadto okazji by wykorzystać tele. Ktoś poradził mi kupić przejściówkę M42 i jakąś stałkę 500 mm... może być to ciekawy pomysł
    OT

    nie wiem jak świstaki, ale miałem z kozicami niezłą przygode w Tatrach zimą, szedłem z Kasprowego w kierunku Czerwonych Wierchów, zima jak cholera, -30stC prawie, śniegu kupa, szlaku właściwie nie było, szliśmy na czuja, ludzi żadnych poza mną i moją dziewczyną, i nagle przed nami pojawiło się stado kozic, tak duże, że jak się potem okazało było to ze 2/3 całego stanu w Tatrach, co więcej, szły sobie spokojnie szlakiem przed nami ok 200m przez dobre dwie godziny, co więcej, kolumnę kozic zamykał samiec, ktory co jakiś czas oglądał się na nas, jakby sprawdzając, czy idziemy za nimi, miałem wrażenie, że jestem prowadzony bezpieczną drogą w górach przez kozice!

    wszystko mam na zdjęciach, tyle, że nie miałem jeszcze wtedy tele i nie mam dobrych zbliżeń, ale i tak widać, jak się za nami kozioł ogląda, widać także kupę kozic przed nim...

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tytus
    OT

    nie wiem jak świstaki, ale miałem z kozicami niezłą przygode w Tatrach zimą, szedłem z Kasprowego w kierunku Czerwonych Wierchów, zima jak cholera, -30stC prawie, śniegu kupa, szlaku właściwie nie było, szliśmy na czuja, ludzi żadnych poza mną i moją dziewczyną, i nagle przed nami pojawiło się stado kozic, tak duże, że jak się potem okazało było to ze 2/3 całego stanu w Tatrach, co więcej, szły sobie spokojnie szlakiem przed nami ok 200m przez dobre dwie godziny, co więcej, kolumnę kozic zamykał samiec, ktory co jakiś czas oglądał się na nas, jakby sprawdzając, czy idziemy za nimi, miałem wrażenie, że jestem prowadzony bezpieczną drogą w górach przez kozice!

    wszystko mam na zdjęciach, tyle, że nie miałem jeszcze wtedy tele i nie mam dobrych zbliżeń, ale i tak widać, jak się za nami kozioł ogląda, widać także kupę kozic przed nim...
    No właśnie 200 metrów, albo i dalej. I faktycznie najwięcej ich jest chyba na skałach w okolicach Kasprowego. Innym dobrym miejscem na nie i świstaki jest szlak z Morskiego Oka na Wrota Chałubińskiego. Drugiw warunek, to spokój a nie tłumy na szlaku.
    W tym roku była jeszcze jedna gratka dla pozisadaczy tele- niedźwiedzica, wyją tkowo spokojna jak na wychowującą młode. W Strążyskiej pogoniła turystów, którzy z kompakcikami chcieli zrobić fotki jej niedźwiadkom. Potraktowała je jako samców, którzy chcą zabić jej młode (bo niedźwiedzica zanim nie wychowa młodych nie ma rui). Później przeniosła się w okolice Doliny Olczyskiej, gdzie pasła się z młodymi w bezpiecznej od szlaków odległości. Znajomy przewodnik mówił, że niedźwiedzie baaaardzo nie lubią odgłosu migawki - uważajcie więc focąc "misie"
    Pozdrawiam
    Marek

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Sigmy nie dadzą mi wypróbować, a 350d nie mają .. i w tym jest ból.
    Nawet jak zabierzesz swoja 350d do MM ?? Co prawda nie bedzie za duzo ciekawych tematow, ale zawsze mozesz sie pobawic w "wyluskiwanie" twarzy z tlumom

    Pzdr.
    http://art.debesciak.net (w trakcie realizacji)...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •