cholera.... jeszcze rok temu brał bym canona w ciemno bo ta firma od małego kojarzyła mi się z jakością ale dzisiaj kieruję się ku nikonowi, trochę z żalem bo marka canon za mna przemawią ale przynajmniej nie będziecie musieli czytać moich problemów na forum;P
a tak poważnie, to nikt nie zaprzecza mojemu stwierdzeniu, że canon stoi w miejscu. Czyli musi być coś na rzeczy... no i być może mając nikona nie będę musiał mieć takiej dużej głowy jak kolega JAGULAR
DZIĘKUJĘ ZA POMOC
Spoko,
Czy wejdziesz w Canona, czy w Nikona, nie będziesz żałował.
To najlepszy, pewny wybór.
Pozdrówka
m_o_b_y
-------------------------------------------------------- Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz